Dałam mu 1, ale to i tak za dużo. Niestety nie ma niższej oceny... O matko, to porażka. Nie wiem, czy Dylan McDermott wiedział, w co się pakuje.. Ale może nie jest na tyle dobrym aktorem, za jakiego go uważałam. To śmieszne, że ten film w ogóle doszedł do produkcji. A jedyni fani to zagorzałe dziesięciolatki.
Byłoby fajnie, jakby ktoś zmienił w końcu datę, żeby dało się ocenić.
A co do samego filmu, to za stara jestem na nastolatkowe filmidła, ale ten był niezły.
Cyniczny i momentami naprawdę zabawny. Taki trochę czasozabijacz, trochę guilty pleasure, na
wieczór do chipsów i piwka w sam raz.