Nie znoszę filmów z jego udziałem jako aktora i jego samego jako aktora. Powinien pozostać za kamerą, bo wychodzi mu to lepiej, a aktorstwo zostawić ludziom, którzy umieją to robić. On potrafi być w filmie tylko jednym rodzajem postaci- neurotyczny, jąkający się pierdoła cały czas z tą samą miną i wyrazem twarzy, nic...
więcejTo jest chyba jeden z najsłabszych Allenów, choć pewnie wiele osób uśmiało się na nim na śmierć. Ja również, ale może za pierwszym seansem (bo widziałam już chyba z 4 razy). Zabawność tego filmu opiera się głównie na śmiesznych gagach (niewidomy reżyser na planie - to już samo w sobie jest śmieszne), niż na tym, z...
Szczęśliwe zakończenie i to ostatnie zdanie: "Ślicznie wyglądasz. Każdy mąż powinien na
chwilę stracić wzrok".
Jest to mój drugi film Allena i VCB zdecydowanie nie przypadł mi do gustu. Niby ochy i achy, nagrody, recenzje ale po prostu mi się nie podobał. Zastosowana tam ironia była zbyt miałka żeby mogła śmieszyć. Updobnienie do telenowel wyszło zbyt poważnie żeby można było się wyluzować. Narrator choć miał być ironiczny,...
Scena z biustem sprawiła, że kulałam się po podłodze! Genialny dowcip, z resztą jak zawsze u
Allena!
Czegoś tutaj nie rozumiem, całe popołudnie i wieczór puszczają jakieś nic nie warte popłuczyny, a ambitny film Woodego trzasneli o 23:40. Co za matoł rozplanowuje program i wrzuca taki film na sam koniec?
Woody Allen nakrecil z 50 filmów, w telewizji puszczają jakiś raz na rok i jak już to zrobią to kilka minut przed...
Mój 13-ty z kolei film Mistrza komedii, Mistrza przez duże "M". Przede wszystkim Allen wybornie realizuje pierwszą podstawową zasadę gatunkową, na jaką zwraca uwagę przy odbiorze filmu widz, czyli funkcję ludyczną samego dzieła wpisującego się w gatunek komedii (jakkolwiek w tym filmie, jak i wielu innych pojawia się...
więcej"Koniec z Hollywood" jest kolejnym filmem mistrza komedii obyczajowej Wody`ego Allena. Opowiada o perypetiach niegdyś znanego i szanowanego reżysera filmowego Vala Waxmana, który dzisiaj musi zadowolić się funkcją twórcy tandetnych reklamówek telewizyjnych. Każda okazja do wyreżyserowania znowu filmu fabularnego jest...
więcejJakos nie mialam ochoty ogladac tego filmu, ale skoro juz go kupilam to i obejrzalam :) I nie zaluje, bo bardzo mi sie podobal. Dobra komedyjka, na ktorej mozna sie niezle posmiac :)
Po obejrzeniu "Annie Hall" myślałem że filmy Woodego Allena nie są dla mnie, lecz postanowiłem zaryzykować - jak sie później okazało, opłacało się. "Koniec z Hollywood" to dosyć kontrowersyjny film przede wszystkim ze względu na to jak Allen porównuje kino amerykańskie z europejskim. Choć jest to jeden z nieco nowszych...
więcej